W meczu 23. kolejki 4 Ligi ZZPN, nasz zespól zremisował na swoim boisku z Białymi Sądów 1:1 (1:1).
Dla naszej drużyny jest to pierwsza strata punktów w rundzie wiosennej, licząc razem z rundą jesienną, po jedenastu z rzędu ligowych zwycięstwach.
Już w 5. minucie, po akcji Fabiana Walaszczyka, w zamieszaniu przed bramką gości, na listę strzelców wpisał się Patryk Smykowski. Przyjezdni nie zamierzali składać broni i już kilka chwil później w słupek trafił Michał Świercz. W 15. minucie arbiter podyktował rzut karny dla Białych, a do siatki trafił Illia Sobol.
Tuż przed przerwą swoją szansę miał Hubert Dublinowski, jednak defensorowi naszej drużyny nie udało się posłać futbolówki do siatki.
W drugiej połowie nasz zespół dążył do strzelenia zwycięskiej bramki, lecz brakowało skuteczności. Cezary Zalewski trafił w słupek, z kolei po strzale głową Michała Mikołajczyka piłka odbiła się od poprzeczki. Goście byli groźni przy stałych fragmentach gry. Po jednym z nich, między słupkami znakomicie interweniował Oskar Kaźmierczak.
W końcówce spotkania ponownie przed szansą stanął Cezary Zalewski, jednak napastnik naszej drużyny mocno przestrzelił.
Warto dodać, że w sobotnim meczu, w pierwszym zespole naszego klubu zadebiutował urodzony w 2007 roku - Szymon Pańczyszyn.
Gwardia Koszalin - Biali Sądów 1:1 (1:1)
Gole: Smykowski (5.) - Sobol (15., karny)
Skład Gwardii: Kaźmierczak - Dublinowski (70. Nowicki), Tapia, Mikołajczyk, Walaszczyk, Smykowski, Piotrowski, Gawron, Ryczowski (57. Maćkowski), Albiński (85. Pańczyszyn), Zalewski.