Obie drużyny stworzyły na stadionie w Bełchatowie zacięte i interesujące widowisko. Gospodarze objęli prowadzenie po niecałym kwadransie gry. Po podaniu Dawida Flaszki, Adriana Harteba pokonał Piotr Giel. Odpowiedź naszego zespołu była piorunująca. Kilkadziesiąt sekund później znakomitym uderzeniem z ponad 25 metrów golkipera miejscowych zaskoczył Przemysław Brzeziański.

Gdy wydawało się, że pierwsza część spotkania zakończy się remisem, gospodarze wywalczyli rzut wolny. Po dośrodkowaniu Pawła Wojowskiego, po raz drugi w tym meczu piłkę do siatki posłał Piotr Giel.

Strata gola podrażniła nasz zespół, który po przerwie pojawił się na murawie jeszcze bardziej zmobilizowany, choć to podopieczni Mariusza Pawlaka lepiej rozpoczęli tę część rywalizacji. Po strzale doświadczonego Patryka Rachwała naszą drużynę od straty bramki uratowała poprzeczka.

Kilka chwil później do wyrównania doprowadził Krystian Przyborowski. Pomocnik naszego zespołu pokonał Pawła Lenarcika pewnym strzałem z półwoleja.

Mimo kilku szans z obu stron, rezultat spotkania nie uległ już zmianie. Nasz zespół zanotował piąty z rzędu remis.

Skład Gwardii: Hartleb - Januszkiewicz, Wojciechowski, Stańczyk, Oleszczuk - Karbowiak (46. Gregorek), Shinmura, Przyborowski (76. Baranowski), Poźniak, Kwiatkowski (90. Sopel) - Brzeziański (67. Szubert)

fot. GKS Bełchatów/facebook