Nasz zespół zagrał w tym meczu bardzo uważnie w defensywie, stwarzając zagrożenie pod bramką rywali po bardzo szybkich kontrach. W pierwszej części goście dwukrotnie poważnie zagrozili bramce naszej drużyny, jednak w jednej z sytuacji futbolówka powędrowała minimalnie nad poprzeczką, a w kolejnej piłka odbiła się od słupka, a następnie udanie interweniował Maksymilian Waleński.

Po drugiej stronie boiska bliski strzelenia gola był Jakub Kulesza, jednak piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców gości. Swoją szansę miał również Maciej Grabiasz.

W drugiej połowie w dalszym ciągu dłużej przy piłce utrzymywali się przyjezdni, lecz to nasz zespół stworzył sobie kilka klarownych okazji do strzelenia gola. Zabrakło jednak skuteczności.